Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
Ciepło z natury: dom ogrzewany pompą ciepła

Pompa ciepła nie „produkuje” energii, dlatego nie musi spalać żadnego paliwa. Jest to urządzenie korzystające z naturalnej energii, która w ogromnych ilościach utrzymuje się w naturalnych pokładach – wodzie, gruncie lub powietrzu.
– Nośniki te mają temperaturę nieznacznie odbiegającą od tej panującej na zewnątrz naszego domu i znacznie niższą niż ta, którą chcielibyśmy uzyskać wewnątrz. Pompa ciepła, dzięki wykorzystaniu odpowiednich procesów termodynamicznych, jest jednak w stanie przetworzyć taką energię i dostarczyć do naszej instalacji grzewczej wodę o temperaturze nawet 55°C – mówi Piotr Słaby z firmy Nateo.
Koszt eksploatacji urządzenia ogranicza się jedynie do zakupu niewielkiej ilości energii elektrycznej. Warto przy tym wyraźnie zaznaczyć, że jest ona potrzebna tylko i wyłącznie do podtrzymania pracy systemu, a nie do ogrzewania wody. Z każdego 1 kW energii elektrycznej, który zużyje pompa, można uzyskać nawet do 5 – zupełnie darmowych – kW energii z „ziemi”. W całości wykorzystamy je na potrzeby ogrzewania budynku.
Grunt, woda, czy powietrze – rodzaje pomp ciepła
W skład systemu opartego o pompę wchodzą:
- źródło dolne – jest to część, która znajduje się „przed” pompą. Może to być kolektor gruntowy poziomy lub pionowy.
- źródło górne – to nic innego, jak nasz system grzewczy – podłogówka, kaloryfery itp.
Kolektor poziomy układa się na głębokości od około 1,2 do 1,5 metra pod powierzchnią ziemi. Nie powinno trwać to dłużej niż kilka dni. W przypadku kolektora pionowego, należy wykonać odwierty (sięgające do 130 metrów). Realizują je specjalistyczne firmy, a wszystkie prace trwają około 2-3 dni. Co warte podkreślenia, z uwagi na spadające ceny odwiertów, kolektor pionowy jest obecnie droższy od poziomego tylko o kilka, kilkanaście procent. W zamian oszczędzamy powierzchnię działki i zyskujemy stabilniejsze źródło ciepła.
– Jednymi z najbardziej efektywnych energetycznie są pompy ciepła typu woda-woda. W tym wypadku, aby pozyskać energię na działce wykonuje się dwie studnie. Z pierwszej (tzw. biorczej) pobiera się wodę; druga (tzw. zdawcza) odprowadza ją z powrotem do środowiska naturalnego – dodaje Piotr Słaby.
Pompa ciepła może równie dobrze zasysać energię z powietrza. W polskim klimacie, przy niskich temperaturach panujących zimą, jest to jednak rozwiązanie niezbyt efektywne. Dlatego taki typ urządzeń wykorzystuje się jedynie w systemach, które mają wspomagać ogrzewanie budynku.
Jak działa pompa gruntowa
Pompy ciepła wykorzystują do działania tzw. lewobieżny obieg termodynamiczny. Wszystkie elementy systemu tworzą zamknięty układ, wewnątrz którego krąży ekologiczny czynnik roboczy – najczęściej jest to glikol. Jego obieg wymuszany jest przez pompę obiegową, zasilaną energią elektryczną.
Czynnik roboczy w postaci mieszaniny cieczy i gazu trafia w pierwszej kolejności do parownika, w którym ulega procesowi odparowania. W ten sposób dochodzi do odebrania energii z dolnego źródła, czyli gruntu. Następnie zostaje on zassany w postaci pary do sprężarki, gdzie jego temperatura i ciśnienie wzrasta. W dalszej kolejności trafia on (ale już w postaci gazowej) do skraplacza i oddaje energię do źródła górnego (np. podłogówki). W tym momencie dochodzi do jego skroplenia.
Ostatnim elementem zamykającym obieg jest zawór rozprężny, który redukuje ciśnienie i temperaturę czynnika roboczego. Na koniec wraca on do gruntu i odzyskuje utraconą energię.
Piotr Słaby z firmy Nateo