Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
Artystyczny klimat loftu
Styl postindustrialny znajduje coraz szersze grono entuzjastów.
Są nimi nietuzinkowi ludzie: artyści, dziennikarze i architekci,
których pomysły wykraczają często poza utarte schematy aranżacji
wnętrz.

Wielkie okna, wysokie nawet na pięć metrów sufity, betonowa podłoga
i otwarta przestrzeń. Tak pokrótce można opisać popularne ostatnio
lofty - wizytówkę postindustrialnego designu. Czym jest loft? W
ostatnich latach termin ten utożsamiany jest z mieszkaniem w
starych wnętrzach fabryk. Moda na zagospodarowanie zdewastowanych
budynków z XIX i początków XX wieku narodziła się we Francji, gdzie
wiele lat temu cyganeria artystyczna zaczęła zajmować opustoszałe
przestrzenie budowli przemysłowych. Stały się mekką bohemy,
miejscem wystaw prac malarzy i fotografów. Fascynacja loftami
dotarła również do Polski. Stare hale i magazyny przestały straszyć
wybitymi szybami, a zaczęły stawać się synonimem prestiżu i
designerskiej pomysłowości.

Na przekór schematom
Wymuskane apartamenty na strzeżonych osiedlach nie budzą zachwytu
wśród entuzjastów fabrycznych wnętrz. Ściany z cegły, widoczne
elementy instalacji oraz betonowe, niewykończone podłogi - surowe
piękno loftów zachwyca coraz liczniejsze rzesze zwolenników
minimalizmu. Do największych atutów tego typu mieszkań należy z
pewnością ogromna, niczym nie zakłócona przestrzeń, która pozwala
na różnorodne aranżacje. Charakterystycznym jest brak ścian
działowych oraz duże, często w niestandardowych kształtach okna.
Wysokie sufity umożliwiają natomiast zastosowanie antresoli i
wszelkiego rodzaju lamp, również bardzo dużych, wiszących.
Mieszkanie w tak ciekawym architektonicznie miejscu pobudza
wyobraźnię i skłania do kreatywnych rozwiązań. Loft pozwala spełnić
marzenia
o oryginalnym wnętrzu, oddającym nieprzeciętny charakter
właściciela. Nie sprawdzą się tu schematy rządzące tradycyjnymi
mieszkaniami, bowiem zaprojektowanie fabrycznych pomieszczeń wymaga
szczególnego podejścia. Ascetyczna forma, metal, szkło i zimna
kolorystyka - wszystko to kojarzy się ze stylem przemysłowym. W tym
przypadku właściwym wyborem nie będą bogate zdobienia i misterne
dodatki, ale wysokiej jakości materiały wykończeniowe dobrane tak,
by doskonale współgrały z surowością i prostotą industrialnego
wnętrza.

Surowe piękno
Biorąc pod uwagę wysokie stropy, niezwykle ważną kwestią jest wybór
odpowiednich sufitów, które będą komponować się z przemysłowym
charakterem miejsca. Oszczędny, chłodny design znajdzie
odwzorowanie w metalowym suficie podwieszanym Orcal firmy
Armstrong. Gładki lub ażurowy sufit z płyt Orcal,
w połączeniu z chromowanymi dodatkami oraz prostymi meblami,
doskonale wpasuje się w klimat loftu. Co ważne, można zamontować w
nim oświetlenie (np. halogenowe), kratki wentylacyjne, a także
głośniki. Dzięki niemu ukryjemy to, co niedoskonałe - wszelkie
uszkodzenia tynku, rury czy przewody instalacyjne (klimatyzacyjne,
telefoniczne itp.). Płyty Orcal dostępne są w wersji
nieperforowanej - gładkiej, ze standardową perforacją oraz z mikro-
i ekstra mikroperforacją. Tradycyjnym wykończeniem powierzchni jest
warstwa poliestrowej farby proszkowanej, która stanowi trwałą i
odporną na uszkodzenia powłokę. Ponadto wysoki współczynnik odbicia
światła umożliwia ograniczenie wykorzystania sztucznego
oświetlenia. Oprócz przymiotów wizualnych, metalowe sufity
Armstrong są niezwykle wygodne w użytkowaniu. Można je z łatwością
demontować i czyścić, nie powodując żadnych uszkodzeń. Dodatkową
zaletą jest także odporność na ogień. Szlachetne, stalowo - szare
lub białe barwy sufitu podwieszanego wtopią się w stylistykę
fabrycznych pomieszczeń, podkreślając ich naturalne, ascetyczne
piękno.

Zabawa formą
Zamiast metalowego sufitu możemy również zastosować płyty z rodziny
Canopy. Canopy firmy Armstrong to system płyt: mineralnych (z
twardej lub miękkiej wełny), metalowych i poliwęglanowych,
podwieszanych niezależnie lub w grupach na specjalnych linkach
przytwierdzanych do sufitu bądź ściany. Płyty te doskonale
prezentują się zawieszone na różnych wysokościach nad głównymi
punktami wnętrza: stołem czy miejscem wypoczynku. Sprawdzą się
także w przestronnych hollach, klatkach schodowych czy w
korytarzach, podkreślając ascetyczną stylistykę oraz surowy
charakter miejsca. Bogactwo form zapewnia realizację oryginalnych
projektów; płyty Optima Canopy dostępne są bowiem aż w dziesięciu
kształtach, między innymi kwadratu, koła czy trapezu, natomiast
Orcal, Infusions i Ultima Canopy, mogą przybierać wklęsłą lub
wypukłą postać. Dzięki nim uzyskamy niepowtarzalny efekt unoszących
się nad głowami chmur czy falującego morza. Wszystko zależy od
pomysłu projektanta.
Sufity te wpasowują się w klimat nowoczesnego budownictwa oraz
minimalizmu, znakomicie komponują się z oszczędnymi dodatkami,
zimną kolorystyką, metalem czy szkłem. Z pewnością podkreślą
naturalne piękno fabrycznych wnętrz oraz nadadzą im oryginalnego
charakteru.

Loft - realizacja aranżacyjnych marzeń
Jedno jest pewne: postindustrialny design to nie chwilowa moda dla
mas. Mieszkanie w magazynowych wnętrzach przyciąga specyficzne,
niszowe grono odbiorców, którzy nie potrafią odnaleźć się w
tradycyjnych, pozbawionych fantazji mieszkaniach. Lofty są dla nich
przestrzenią do realizacji najbardziej szalonych,
architektonicznych marzeń. Mimo wielu kontrowersji, styl
postindustrialny budzi zachwyt. Betonowe ściany, brak wykończenia i
ozdobnych bibelotów nie razi,
a daje efekt nowoczesnej elegancji. W dodatku, surowa forma
sprawia, że dostrzegamy interesujące szczegóły - oryginalny kształt
okien, ceglaną ścianę, nietypowy sufit.
(fot. ARMSTRONG)