Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
Zimą pod pełną parą

Zima ma swoje specyficzne wymagania, i - aby prace wykonane były należycie, trzeba nieco zmienić swoje upodobania i zwyczaje.
Zmiany te dotyczą tak samego procesu przygotowywania zaprawy jak i wykonawstwa. Pracować często trzeba szybciej (w końcu święta za pasem i każdy chciałby je spędzić w swoim świeżo wykończonym domu), ale dostosowując się do innych, zimowych wymagań.
Zimą pomieszczenia są nagrzane a powietrze suche. Warto więc zwrócić szczególną uwagę na to, co z tymi zmienionymi warunkami się wiąże. Przede wszystkim pamiętać należy o przesuszaniu podłoży i co za tym idzie, zwiększeniu ich chłonności. Skraca się tzw. czas otwartego schnięcia zapraw klejących, może też dochodzić do ich zbyt szybkiego wiązania.
Mając to na uwadze warto zadbać o dokładne zagruntowanie podłoży, aby skutecznie ograniczyć ich chłonność. Zaprawę należy nakładać na niewielkie płaszczyzny, tak, aby nie doszło do zbyt szybkiego naskórkowania oraz przyśpieszonego tężenia. Błędem jest próba opóźniania wiązania zarobionej zaprawy poprzez dolewanie wody, gdyż w przyszłości będzie to skutkowało obniżeniem parametrów przyczepnościowych produktu.
Kolejnym procesem, podczas którego stosować trzeba się do specjalnych, zimowych zasad jest spoinowanie. I w tym przypadku zbyt wysokie temperatury panujące w pomieszczeniach mogą doprowadzić do przesuszenia spoin, co z kolei skutkuje zbyt intensywnym ich wycieraniem. Aby wyeliminować to zagrożenie, należy po wstępnym związaniu spoin tj. po około 24 godzinach po prostu ją zwilżyć. Robimy to z umiarem, gdyż zbyt intensywne nawilżenie może doprowadzić do powstania przebarwień na ich powierzchni.
Inaczej rzecz się ma, kiedy mocujemy i spoinujemy płytki w pomieszczeniach nieogrzewanych. Na skutek obniżonych temperatur (również podłoża) i zwiększonej wilgotności powietrza zachodzi tu sytuacja zupełnie odwrotna do opisywanej powyżej. Zaprawy i spoiny będą chcąc nie chcąc wiązać nieco wolniej. Skutkiem może być zaskakująca sytuacja, kiedy okaże się, że płytki o bardzo niskiej nasiąkliwości będzie można po kilku dniach od położenia bez większego wysiłku usunąć, a zaprawa wciąż będzie miała plastyczną konsystencję. Aby tego uniknąć, przed przystąpieniem do prac, oraz w trakcie ich prowadzenia, pomieszczenia, w których pracujemy powinny zostać okresowo podgrzane nagrzewnicami. Należy dążyć do tego, aby używany materiał, a także woda niezbędna do procesów technologicznych, posiadały temperaturę jak najbardziej zbliżoną do pokojowej. Rozwiązaniem jest także użycie szybkotwardniejących zapraw klejących, których czas wiązania pozwoli na szybszą eksploatację pomieszczeń.
Pamiętajmy też o tym, że dłuższy czas wiązania zapraw klejących równoznaczny jest z dłuższym czasem spoinowania. Aplikacja spoin przy bardzo dużej wilgotności powietrza jest także ryzykowna z innych względów - często doprowadza do ich przebarwień oraz powstawania na ich powierzchni tzw. wykwitów wapiennych.
Największe ryzyko niesie jednak układanie płytek zimą na zewnątrz budynków. Sprawa ta wymaga gruntownego przemyślenia, gdyż aspekty negatywne mogą przeważyć nad pozytywami. W okresie jesienno - zimowym wzrasta ilość opadów atmosferycznych często występują też okresowe, nie zawsze przewidziane przez meteorologów przymrozki. Podłoża, na których przewidziany jest montaż płytek są najczęściej podłożami mokrymi. W przewadze przypadków są to tarasy, których jastrychy o grubości często powyżej 5 cm są bardzo nasiąknięte wodą. Ułożenie okładziny ceramicznej na takim podłożu wiąże się w takich okolicznościach z długim czasem wiązania zapraw klejących, oraz zamknięciem sporej zazwyczaj ilości wody w warstwie podpłytowej. Wiosną, gdy dojdzie do silnego nasłonecznienia, woda znajdująca się pod płytkami spróbuje wydostać się na zewnątrz tworząc podciśnienie mogące doprowadzić do odspajania płytek. Zarówno to, jak i niekorzystne warunki atmosferyczne panujące podczas aplikacji materiałów, prowadzą także do przebarwień spoin, w szczególności do występowania szarych nalotów, czyli. tzw. wykwitów wapiennych. Dlatego też, jeżeli nie mamy możliwości wykonania tuneli ochronnych oraz wstawienia nagrzewnic, prace bezwzględnie powinny zostać przerwane i dokończone wiosną następnego roku. Kolejnym wspomnianym już czynnikiem negatywnie wpływającym na parametry techniczne zapraw jest ich stosowanie w obniżonych temperaturach. Problem ten nie dotyczy samego nakładania zapraw, lecz również ich wiązania. Złudnym jest myśleć, że jeden czy dwa dni słonecznej pogody w miesiącu wybawi wybawią nas z kłopotu. Nawet prace prowadzone przy idealnej pogodzie, (jeśli warunki atmosferyczne w dniach następnych są niepewne) nie zagwarantuje uzyskania dobrego efektu. Większość materiałów budowlanych stosowanych na zewnątrz budynków produkowana jest na bazie cementu, co powoduje, że czas ich wiązania trwa nawet kilkadziesiąt dni. Jeżeli zaprawa klejąca ulegnie zamarznięciu, w późniejszym czasie prowadzi to do destrukcji i zmiany deklarowanych parametrów technicznych. Koniec jest łatwy do przewidzenia - odspojenie płytek.
Tekst: Ceresit
Zdjęcie: Archipelag