Ulubione projekty

Twoja lista jest pusta

Dodano projekt

Usunięto projekt

Nowość dla wróbli

Kończymy budować "Stanisława". Jeszcze tylko tynk i będziemy mogli przekazać gotową nagrodę rodzinie Bąków! Budowa domu to spore przedsięwzięcie - wie o tym każdy kto właśnie myśli o rozpoczęciu budowy jest w jej trakcie lub ma ją już za sobą. Budowanie może być przyjemnością lub udręką. Wszystko zależy od posiadanej wiedzy i umiejętności. Potrzeba też odrobiny szczęścia...Relacjonując budowanie konkursowego domu staraliśmy się pokazać co jest niezbędne co ważne a czego unikać. Dzisiaj postaramy się przypomnieć najważniejsze momenty z historii budowy "Domu marzeń Polaka".

Budowa ruszyła w kwietniu -11 kwietnia otrzymaliśmy prawomocne pozwolenie na budowę "Stanisława". Misterne plany rozpoczęcia prac w marcu skutecznie pokrzyżowała nam... zima! W trzy dni później został zarejestrowany dziennik budowy. Pierwszy wpis w dzienniku zrobił geodeta - Lech Mleczak który z iście aptekarską dokładnością wytyczył dom. Wcześniej jednak nie obyło się bez niespodzianek...

"Stanisław" jest dużym domem. Jego wymiary to 14 7 x 15 8. Taki dom potrzebuje sporej działki. Pan Tomasz Bąk doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Dlatego też zdecydował się kupić drugą działkę choć wcześniej jedną już miał. Posesja na której stoi konkursowy dom jest duża - 1600 m kw ale w kształcie trójkąta. Ten kształt śnił się naszym architektom po nocach kiedy usiłowali zmieścić na niej "Stanisława". I jakby tego było mało trzeba było się uporać z ciekiem wodnym od strony zachodniej wodociągiem przebiegającym przez działkę napowietrzną linią energetyczną w granicy południowej oraz bliskim sąsiedztwem rzeki i wału przeciwpowodziowego. Jednak pomimo tych kilku niedogodności udało się pięknie usytuować dom na tle Beskidu Niskiego.

Najpierw architekt zaadoptował projekt do warunków konkretnej lokalizacji. Potem geodeta wytyczył dom w terenie. I tutaj również nie obyło się bez niespodzianek... Już na samym początku okazało się że tak naprawdę nie wiadomo gdzie przebiegają granice działki pana Tomasza. Żeby to stwierdzić trzeba było najpierw odnaleźć punkty graniczne... pochodzące z czasów zaboru austriackego! Nic dziwnego że wszyscy podchodzili bardzo sceptycznie czy te punktu w ogóle się odnajdą. Tym bardziej że jedna granica przechodzi przez środek strumyka a druga przez rów melioracyjny. Tutaj jednak zaskoczył wszystkich geodeta który doskonale znając się na swojej pracy dokonał rzeczy (prawie) niemożliwej - wskazał granice! Tym sposobem po całodziennej nerwówce wskazano miejsce na którym stanął nasz dom. To bardzo dobry przykład że warto zatrudniać specjalistów!

Kolejne prace przebiegały bez przeszkód. Na budowie pojawiły się prąd woda tablica informacyjna i toaleta. Od tego momentu na plac wkroczył kierownik budowy - Edward Korab. Kierownik budowy dba o jakość wykonywanych prac - o to aby prace były prowadzone zgodnie ze sztuką budowlaną oraz zgodnie z obowiązującymi przepisami. Warto jednak pamiętać że to na inwestorze spoczywa obowiązek zapewnienia wykonania i odbioru robót budowlanych przez osoby o odpowiednich kwalifikacjach zawodowych! Trzeba więc sprawdzić wszystkich fachowców przed ich zatrudnieniem. Inwestor może sobie pomóc zatrudniając inspektora nadzoru. Jest to osoba działająca z ramienia inwestora nadzorująca poszczególne etapy budowy. Nam pomagał Andrzej Bociąga - inspektor nadzoru z firmy Ytong.

Etap prac fundamentowych przyniósł kolejne niespodzianki. Po zdjęciu warstwy humusu pomimo wykonanych wcześniej badań geotechnicznych okazało się że pod spodem jest żwirowisko! Działka laureatów leży w geograficznym rejonie pradoliny Soły która ustępując zostawiła po sobie warstwę otoczaków. Drobne kamienie dały w kość ekipie która 18. kwietnia od 6. rano do 21. wieczorem prowadziła wykopy które zakończono wylaniem chudego betonu. Kolejne dni przyniosły deszcze a te uniemożliwiły na pewien czas prowadzenie budowy zgodnie z harmonogramem prac. Zresztą pogoda nie sprzyjała nam od samego początku.

Problemy z pogodą zniwelowało stawianie ścian "Stanisława". Bloczki Ytonga są lekkie i łatwe w obróbce. Metr kwadratowy ściany stawia się w godzinę. Ściany powstały w ciągu dwóch tygodni dzięki czemu udało się nadrobić "pogodowe" opóźnienie. Tak naprawdę w miarę upływu czasu budowanie szło coraz sprawniej. 16 maja ściany sięgnęły stropu. Po jego wylaniu trzeba było kilka dni odczekać aby wyschnął. W tym czasie w warsztacie stolarskim trwały prace nad więźbą dachową. I ku zaskoczeniu wielu w tym pana Tomasza po przyjeździe fachowców na budowę cieśle pracowali nad konstrukcją dachu na ziemi! Wszystkie elementy montowali docinali i dopasowywali na dole. Dopiero potem cała konstrukcja powędrowała na górę czyli na dach.

Ale dach to oprócz konstrukcji również pokrycie! Na konkursowym dachu położono Tegalit. Ta nietypowa płaska dachówka z oferty firmy Braas pokryta jest specjalną powłoką chroniącą przed zabrudzeniem. Dachówka została położona szybko i sprawnie przez specjalistów z Braasa. Charakterystyczny dach dostrzegają nie tylko ludzie odwiedzający budowę którzy chętnie zadzierają głowy podziwiając kolor i strukturę dachu "Stanisława" ale również ptaki! Wróble które usiłowały znaleźć na nim swoje miejsce zjeżdżały w dół jak po zjeżdżalni! Dla nich to dopiero była nowość...

Po dachu przyszła kolej na montaż okien. Okien "Stanisława" nie da się nie zauważyć. W całym domu jest ich 21! Pomimo ich ilości i wielkości udało się je zamontować w ciągu jednego dnia! Okna połaciowe należące do systemu oferowanego przez firmę Braas zostały zamontowane wcześniej przy kładzeniu dachówki. Wszystkie inne montowali pracownicy firmy Urzędowski którzy bardzo sprawnie poradzili sobie z ich osadzeniem. Dopiero teraz widać że "Stanisław" ma w sobie to "coś".

"Rzeczpospolita" z dn. 14.07.03 r.

Bezpłatna pomoc architekta

Wypełnij formularz, skontaktujemy się z Tobą.

Zamawiając usługi forum i dzienników budowy, przyjmujesz do wiadomości i wyrażasz zgodę na świadczenie tych usług i przetwarzanie przez Usługodawcę, którym jest Pracownia Projektowa ARCHIPELAG A. Wójciak, R. Wójciak Sp. J., jako Administratora danych, podanych w formularzu danych osobowych, na zasadach wskazanych w Regulaminie i Polityce Prywatności serwisu ARCHIPELAG.pl.

Jeśli chcesz także otrzymywać bonusy i informacje dotyczące akcji promocyjnych naszych i naszych Partnerów, wyraź zgodę dodatkową i zaznacz odpowiednie pole. Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez administratora, którym jest Pracownia Projektowa ARCHIPELAG A. Wójciak, R. Wójciak Sp. J. z siedzibą: ul. M. Smoluchowskiego 56/3, 50-372 Wrocław, nr KRS 0000123673, NIP: 897-16-05-744, REGON: 931987209:

Na podstawie art. 13 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (RODO) informujemy Cię, że (przeczytaj klauzulę informacyjną):

czytaj całość ›
Pola oznaczone gwiazdką (*) są obowiązkowe do wypełnienia