Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
NIE dla 22% VATu
Przelała się czara goryczy. Pod przykrywką wymagań Unii Europejskiej rząd odbiera Polakom szansę na własny dom. Rząd topi budownictwo w imię doraźnego łatania dziury budżetowej - uważają uczestnicy konferencji zorganizowanej przez Związek Pracodawców Prywatnych-Producentów Materiałów dla Budownictwa oraz Wydawnictwo Murator.
Po 89 roku władza co najwyżej przeszkadzała budować teraz odbiera Polakom nawet szansę na dom. Chcemy reprezentować i bronić inwestorów indywidualnych. Kroplą która przelała czarę jest forsowana przez rząd ustawa w myśl której od 1 maja materiały budowlane będą objęte 22% podatkiem VAT. Tłumaczenie rządu że taki wymóg stawia Unia Europejska okazuje się nieprawdziwe a rekompensaty - przewidziane dla kupujących materiały budowlane - to ewidentny bubel prawny którego efektem może być tylko chaos.
Nie ma spójnego systemu prawa zachęcającego do budowy mieszkań i domów są za to koniunkturalne przepisy i nacisk grup politycznych. Państwowa ziemia jest wyprzedawana przez agencje własności rolnej agencje wojskowe PKP - nikt nad tym nie panuje. Państwo nie ma żadnego pomysłu na zaspokojenie oczekiwań miliona trzystu tysięcy właścicieli książeczek mieszkaniowych. Państwo nie promuje krajowej produkcji budowlanej (A powinno! 36% ceny okna krajowej produkcji zasila budżetu a tylko 12% ceny okna wyprodukowanego za granicą). Nie ma polityki promocji najlepszych rozwiązań materiałów technologii - tę rolę z konieczności pełnią media. Nie istnieje wtórny rynek hipoteczny. Państwo nie myśli o ludziach mniej zamożnych - budować mogą tylko bogaci. Samorząd nie przygotowują terenów pod budownictwo mieszkaniowe.
Kto chce 22%?
- W budownictwie trwa recesja - mówi Henryk Rusiński prezes zarządu Bistyp-Consulting a jego opinię potwierdzają czołowi producenci materiałów budowlanych i hurtownicy. - Podniesienie podatku spowoduje załamanie rynku.
Rząd broni się tłumacząc że to Unia Europejska wymusza takie decyzje. - Argument nie jest prawdziwy - kontrargumentują fachowcy. - W większości państw Unii budownictwo traktowane jest jako misja społeczna objęta niskim podatkiem VAT.
Czy rzeczywiście Bruksela jest takim "złym wujkiem" superrządem który łamie suwerenność członków? Trochę teorii. Jednym ze źródeł prawa Unii Europejskiej są dyrektywy. Zgodnie z art. 189 Traktatu Europejskiego dyrektywa wiąże każde państwo pozostawia jednak rządom swobodę wyboru form i środków by osiągnąć oczekiwany efekt. Bruksela formułuje postulat do spełnienia. W danym kraju pod kątem dyrektyw zmienia się treść ustaw. Nie jest to czynność automatyczna bo wtedy oznaczałaby tak naprawdę utratę suwerenności członków unii. Każde państwo ma prawo wyboru może też na okres przejściowy zaniechać wprowadzenie zmian. Zaś najwięcej możliwości daje prawo do interpretacji. Praktyka krajów Wspólnoty pokazuje że swoboda interpretacyjna jest bardzo szeroka. Nawet Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł że błędem jest dokonywanie dosłownej interpretacji treści dyrektyw.
VAT czyli opodatkowanie towarów i usług reguluje VI Dyrektywa (77/388/EEC). Na mocy art. 12 określona została minimalna stawka podstawowa - 15%. Kraje należące do Wspólnoty mają możliwość stosowania dwóch stawek obniżonych nie mniej jednak niż 5%. W praktyce wiele państw członkowskich wywalczyło dodatkowe stawki super-obniżone - poniżej 5% lub nawet stawki 0%. A budownictwo? Bruksela dopuszcza stosowanie obniżonej stawki VAT przy sprzedaży budowie i remontach domów mieszkalnych w ramach prowadzonej polityki społecznej. To jest ta furtka z której nie chce skorzystać polski rząd...
źródło: Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Murator