Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
Chydziak żuraw i gruszka

Pod nadzorem kierownika konkursowej budowy Edwarda koraba ekipa wykonała już fundamenty pod "Stanisława". Ich posadowienie odbywa się według ściśle określonych zasad ale nawet na tym etapie mogą wyniknąć niespodziewane trudności. Działka pana Tomasza spłatała ekipie budowlanej kilka kolejnych figli...
Zadaniem fundamentu jest bezpieczne przenoszenie ciężaru całego budynku oraz obciążeń działających na podłoże gruntowe. Ta część domu jest najbardziej narażona na oddziaływanie wilgoci wód gruntowych wpływ zamarzającego i odmarzającego podłoża. Dlatego jej wykonanie musi być wyjątkowo precyzyjne - podkreśla Krzysztof Śmielak specjalista firmy YTONG. Raz wylanego i przykrytego pierwszą warstwą musru fundamentu niemal nie można poprawić.
Ekipa budująca "Stanisława" od początku dbała więc o solidność wykonawstwa ale okoliczności wydawały się działać na jej niekorzyść...

Pierwsze odwierty nie wykazały żadnych niepokojących parametrów. Geodeta wbijając w grunt paliki wytyczył linię zabudowy i obrys fundamentu wyznaczając trasy przyłączy sieci wodociągowej i kanalizacyjnej. Zanim powstanie wykop pod fundament wcześniej wytyczony obszar należy zniwelować czyli usunąć z niego humus - wierzchnią warstwę ziemi o grubość 25 cm. Może ona się później przydać przy zagospodarowaniu terenu - radzi Krzysztof Śmielak z firmy YTONG.

Po wylaniu tzw. chudziaka przyszła kolej na ławy fundamentowe - najczęściej stosowaną formę fundamentu w domach jednorodzinnych. Montaż szalunku i zbrojenie ław pod "Stanisława" miały być według harmonogramu wykonane jeszcze przed Wielkanocą ale pogoda zadziałała na niekorzyść budujących. Tuż po Świętach koparka musiała znów poprawić obsunięcia żwirowatego gruntu spowodowane przez deszcz. Dopiero wtedy można było przystąpić do montażu szalunków ław i ułożenia w nich zbrojenia z prętów stalowych a następnie do ostatniego etapu prac nad fundamentami - betonowania. Beton potrzebny do zalania szalunku musi mieć określone wcześniej w projekcie parametry. Najlepiej zamówić go w betoniarni - radzi Krzysztof Śmielak z firmy YTONG.
Do fundamentów "Stanisława" użyto betonu B20 który przyjechał prosto z betoniarni w ciężarówce tzw. gruszce. Pan Edwarde kierownik budowy jeszcze raz skontrolował poprawność wykonania zbrojenia i wtedy przy użyciu pompy wypełniono szlunki. Potem beton trzeba dobrze zagęścić i starannie wypoziomować górną powierzchnię fundamentu co ułatwi stawianie pierwszej warstwy ściany.
- Wbrew pozorom beton jest delikatny i trzeba go chronić przed przemarznięciem a w czasie upalnej pogody przykryć folią i polewać co jakiś czas wodą - przypomina Krzysztof Śmielak. Za parę dni zaczną powstawać ściany "Stanisława"...
Tomasz Rybarczyk Ytong
"Rzeczpospolita" z dn. 5.05.03