Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
ARCHIPELAG wizytuje – budowa „Sandry” z bala

ARCHIPELAG: Co spowodowało, że postanowili się Państwo wybudować?
Pan Sebastian: Decyzja o budowie domu była związana z powiększeniem się naszej rodziny. Obecnie mieszkamy u rodziców żony. Działka była już wybrana, czekaliśmy jedynie na termin u notariusza – wszystko było gotowe i przygotowane pod budowę.ARCHIPELAG: Kto był inicjatorem budowy domu i zakupu działki?
Pan Sebastian: Decyzję o budowie domu podjęliśmy wspólnie i jednogłośnie.
ARCHIPELAG: Na co zwracali Państwo uwagę wybierając działkę?
Pan Sebastian: Z uwagi na to, że zamierzaliśmy budować rozbudowany dom parterowy, szukaliśmy szerokiej działki – to był priorytet.
ARCHIPELAG: Czy długo wybierali Państwo projekt domu?
Pan Sebastian: Decyzja była szybka – jak tylko zobaczyliśmy „Sandrę” byliśmy pewni, że to nasz przyszły dom. To była miłość od pierwszego spojrzenia.
ARCHIPELAG: Jakie były priorytety przy wyborze projektu?
Pan Sebastian: Szukaliśmy domu, który byłby przede wszystkim oryginalny, nietypowy. Musiał być ponadto funkcjonalny i niebanalny z zewnątrz.
ARCHIPELAG: Dlaczego zdecydowali się Państwo na projekt „Sandra”?
Pan Sebastian: „Sandra” jest inna od wszystkich – po prostu piękna. Dach domu robi największe wrażenie, jego rozłożystość i charakterystyczna fala sprawiają, że jest oryginalny i imponujący.
ARCHIPELAG: Wybrali Państwo oryginalną technologię budowy, skąd pomysł na „Sandrę” z bala?
Pan Sebastian: Od samego początku mieliśmy zamiar wybudować dom z bala i pokryć go gontem, a że projekt „Sandra” nam się spodobał to pomyśleliśmy że będzie ładnie wyglądać, jeżeli będzie właśnie z bala.



Pan Sebastian: Najpierw myśleliśmy o projekcie domu „Jakub”, ale nie mieścił się na naszej działce, więc zdecydowaliśmy ze naszym domem marzeń będzie właśnie „Sandra”.
ARCHIPELAG: Czy projekt spełnił Państwa oczekiwania?
Pan Sebastian: Nie w 100%, wprowadziliśmy kilka zmian – mały pokój został przerobiony na jadalnię, zrezygnowaliśmy z korytarza oraz dużej bramy garażowej – założymy dwie mniejsze. Podnieśliśmy również dach na korzyść pokoi na poddaszu.
ARCHIPELAG: Jak przebiegały prace budowlane?
Pan Sebastian: Prace zaczęliśmy od równania terenu, ponieważ grunt, na którym znajduje się nasza działka jest górzysty. Następnie wykonane zostały fundamenty. Bale były wyrównywane, korowane, a na końcu szlifowane i montowane na ściany budynku.
ARCHIPELAG: Co podczas budowy wymarzonego domu sprawiło największy kłopot?
Pan Sebastian: Dzięki temu, że wszystko wcześniej mieliśmy solidnie zaplanowane, uniknęliśmy kłopotów i przykrych niespodzianek.
ARCHIPELAG: Jakie mają Państwo miłe wspomnienia/zdarzenia związane z budową?
Pan Sebastian: Każdy etap budowy wspominamy z radością – fundamenty, ściany, jednak najmilsze uczucia towarzyszyły nam podczas wznoszenia dachu.



ARCHIPELAG: Czym się kierować przy wyborze materiałów budowlanych i wykończeniowych? Jakie rozwiązania mogą Państwo polecić?
Pan Sebastian: Dzięki wieloletniemu doświadczeniu wiemy, że najlepszym materiałem na bale jest świerk, jodła lub modrzew.
ARCHIPELAG: Na co zwracali Państwo największą uwagę podczas urządzania domu: moda, wygoda, funkcjonalność?
Pan Sebastian: Przed wszystkim funkcjonalność i wygoda – ze względu na dzieci, które potrzebują dużo miejsca, ważna była dla nas komfortowa przestrzeń w domu.
ARCHIPELAG: Co jest podstawową zaletą „Sandry”?
Pan Sebastian: Zaletą „Sandry” jest funkcjonalny parter – duża kuchnia, piękny salon z jadalnią, sypialnia z łazienką i najważniejsze – wszystko pod ręką.



Pracownia Projektowa ARCHIPELAG