Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
Początek hossy

W najnowszym raporcie Royal Institution of Chartered Surveyors (RISC) brytyjskiego instytutu badawczego zrzeszającego 110 tys. firm z branży nieruchomości z całego świata po raz pierwszy ujęto Polskę. Jednak kilkunastoprocentowy wzrost cen w naszym kraju został przyjęty przez Brytyjczyków z ogromnym zdziwieniem. Brak wiarygodnych danych o zmianach cen w Polsce - napisano w raporcie.
- Jednak to nie mit. Polski rynek nieruchomości uczestniczy w światowej hossie nawet pełniej niż rozwinięte kraje a to ze względu na wieloletnie zapóźnienia. Światowe ceny parceli mieszkań i apartamentów rosną nieprzerwanie od początku lat 90. Polska po prostu nadrabia dystans do innych krajów - ocenia Marcin Ochyra doradca finansowy Open Finance.
Świadczą o tym dane. Licząc od 1992 roku ceny nieruchomości w Irlandii do której Polska często jest porównywana wzrosły o ok. 145 proc. Na początku lat 90. bezrobocie w Irlandii sięgało 15 proc. a po dekadzie obniżyło się do 6 proc. W innym kraju do którego Polska lubi być porównywana - Hiszpanii - ceny pozostawały niskie przez większą część lat 90. ale pierwsze lata XXI wieku przyniosły prawdziwą eksplozję cenową zwłaszcza w Madrycie. W stolicy Hiszpanii przez ostatnie trzy lata ceny rosły o co najmniej 20 proc. rocznie sięgając 30 proc. zwyżki w 2003 roku.
Co by było gdyby Polska była drugą Irlandią?
48 domów jednorodzinnych na osiedlu w podwarszawskim Konstancinie których ceny wahają się między 0 75 a 4 mln złotych zostało sprzedanych w dwa dni. Primaaprilisowy żart? Dziś jeszcze tak ale już za kilka kilkanaście lat ceny takie mogą zostać uznane za okazyjne - podkreśla Marcin Ochyra.
- Dowód? Osiedle Edward Square pod Dublinem liczące 48 domów w cenie 750 tys. - 4 mln euro sprzedano właśnie w dwa dni - możemy wyczytać w raporcie na temat nieruchomości w Irlandii przygotowanym przez Irish Auctioneersabdvaluers Instutute (IAI).
CENY W GÓRĘ
W Irlandii w 2004 r. ceny nieruchomości wzrosły średnio o 9 5-10 proc. (w zależności od źródła) i oczekiwany jest dalszy wzrost cen (o ok. 6 5-7 proc. - dane za IAI). Nie jest to jedyny kraj w którym ceny nieruchomości rosły i nadal będzie utrzymywać się trend zwyżkowy - podobny proces (ceny nieruchomości wzrosły dwa razy szybciej niż inflacja) zaobserwowano we Francji i Hiszpanii zaś zwyżkę od 5 do 8 proc. zaobserwowano w Belgii Szwecji Finlandii Portugalii Włoszech i w Danii.
b. kal. "Rzeczpospolita" z dnia 16.05.2005 dodatek "Nieruchomości"