Ulubione projekty
Twoja lista jest pusta
Dodano projekt
Usunięto projekt
Jeśli myślisz o kredycie
Po ostatnich podwyżkach stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej kredyty w złotówkach podrożały. Oczywiście że wśród propozycji banków można znaleźć oferty za 5 - 6 proc. ale jest to oprocentowanie promocyjne czyli obowiązujące najwyżej rok a zwykle tylko 3 - 6 miesięcy. Potem zmienia się na ogół na rynkowe czyli - w przypadku kredytu w PLN - do wskaźnika WIBOR (obecnie WIBOR 6M = 7 35) dochodzi marża banku zapisana w umowie (np. 2-3 punkty).
Jak szybko zmienia się oprocentowanie kredytów złotowych po ostatnich podwyżkach stóp? - W każdym banku jest inaczej. Oprocentowanie zmienia się w cyklach 1 3 lub 6-miesięcznych. Niektóre banki reagują późno na zmiany wskaźników zmieniając stopy np. raz na pół roku ale to opóźnienie działa w dwie strony: stopy procentowe rosną wolniej ale także spadają później niż w innych bankach - wyjaśnia Robert Pepłoński z Domu Kredytowego Notus.
W jakiej walucie najlepiej dziś zaciągnąć kredyt na mieszkanie? Zdaniem Michała Asmana z firmy doradczej Asman Konsulting najkorzystniej dziś wybrać franki szwajcarskie. - W tej chwili kurs CHF jest bardzo wysoki więc nie ma ryzyka że znacznie wzrośnie w najbliższym czasie czyli że dług nagle się powiększy. Poza tym oprocentowanie kredytów w CHF jest niskie w stosunku do kredytu w PLN - wyjaśnia Asman.
Zdaniem Roberta Pepłońskiego jeśli ktoś potrzebuje kredytu na 2 - 3 lata zdecydowanie powinien pożyczyć pieniądze w złotówkach. - Przy dłuższym okresie kredytowania - 10 czy 20 lat - ma to już mniejsze znaczenie jaką walutę wybierze. Ja jednak zaciągnąłbym kredyt w CHF. Natomiast osobom które boją się ryzyka kursowego i mają z tego powodu źle spać zdecydowanie doradzam kredyt w PLN - mówi Pepłoński. - Jest jednak grupa osób z tzw. małą zdolnością kredytową które zmuszone są wziąć kredyt w CHF ze względu na niską ratę.
Natomiast Krzysztof Oppenheim z firmy Oppenheim Enterprise doradza kredyt w złotówkach. - Od kilku miesięcy większość klientów poszukuje kredytu we frankach szwajcarskich bo chcą mieć jak najniższe oprocentowanie i płacić możliwie najniższą ratę. Nie zawsze jest to wybór do końca przemyślany. Często oszczędności które widzi klient na każdej racie kredytu są pozorne w dalszej perspektywie. Przypomnijmy sobie rok 2002 i kredyty masowo zaciągane w euro kiedy ta waluta była wyjątkowo tania w stosunku do złotówki (1 euro kosztowało ok. 3 5 PLN). Jakie nastroje miały te osoby gdy w grudniu 2003 r. euro poszybowało prawie do 5 zł? - pyta Oppenheim. Jego zdaniem dziś najlepszym wyborem jest kredyt hipoteczny w PLN ze stopą stałą (5 - 6 proc.) na okres od 6 do 12 miesięcy. - Po tym czasie trzeba będzie dokonać wyboru: czy zostajemy przy PLN czy przechodzimy na CHF. Ta zmiana miałaby sens jeśli złotówka mocno osłabnie wobec franka lub jeśli utrzyma się tendencja wzrostowa stóp procentowych ogłaszanych przez RPP - dodaje.
KREDYTY W ZŁOTÓWKACH NA KUPNO LUB BUDOWĘ DOMU I MIESZKANIA
"Rzeczpospolita" dodatek "NIeruchomości" z dn. 6.09.04.